57-300 Kłodzko, Pl. Bolesława Chrobrego 1, tel. 74 865 74 80, e-mail: wypozyczalnia@biblioteka.klodzko.pl

Kto czeka na końcu schodów.

Gościem naszego 100. spotkania była siostra dominikanka Benedykta Karolina Baumann, która jest absolwentką filologii polskiej na Uniwersytecie Jagiellońskim (2000) oraz teologii na Uniwersytecie Kardynała Stefana Wyszyńskiego (2009). W 2000 roku wstąpiła do Zgromadzenia Sióstr Świętego Dominika. Pracowała w Specjalnym Ośrodku Wychowawczym im. Matki Kolumby Białeckiej w Kielcach, w Domu Pomocy Społecznej w Broniszewicach oraz w kilku szkołach podstawowych jako katechetka. Obecnie jest instruktorem kulturalno – oświatowym w Domu Pomocy Społecznej w Mielżynie. Jej pasją jest literatura i teatr. Prezentowana książka Na końcu schodów jest Jej debiutem literackim i opowiada o życiu Matki Kolumby Białeckiej założycielki Zgromadzenia Sióstr św. Dominika.

Spotkanie było wyjątkowe bo po pierwsze setne, po drugie związane z obecnymi od 1948 roku
w Kłodzku dominikankami, a po trzecie autorka zachwyciła wszystkim swoją otwartością i pozytywną energią. Siostra Benedykta musiała się zmierzyć z wieloma pytaniami. Opowiedziała nam o pięknie
i trudach powołania zakonnego oraz jak powstawała książka „Na końcu schodów”. A tak wyjaśnia jej tytuł:

Tytuł książki nawiązuje do snu, jaki Matka Kolumba miała jeszcze w nowicjacie. Śniło jej się, że idzie po bardzo stromych schodach bez poręczy, pod którymi jest przepaść. Nie wie co jest na górze ale czuje, że musi tam iść, bo na końcu schodów ktoś na nią czeka. Ten sen miała oczywiście tylko raz, ale
w powieści postanowiłam zrobić z niego motyw przewodni. Całe nasze życie jest trochę jak te schody, jest pielgrzymowaniem, poszukiwaniem, ciągłą wędrówką, czasem niebezpieczną ale wartą podjęcia. Wędrówką w poszukiwaniu Chrystusa. To On czeka na końcu tych schodów
– mówiła autorka.

W trakcie spotkania można było zakupić jej egzemplarz z dedykacją od autorki. A kilka egzemplarzy znajduje się w zbiorach naszej Biblioteki.

{gallery}/dkk/100{/gallery}

ZOBACZ TEŻ

.

.

Skip to content