„Utkana z niepewności i myśli na pokaz, czekam…”

Kłodzczankę Danutę Szewczyk znaliśmy do tej pory jako działaczkę społeczną, prezeskę chóru Lutnia oraz osobę, która z niezwykłą erudycją i profesjonalizmem prowadziła w Kłodzku (i nie tylko) koncerty muzyczne lub inne wydarzenia artystyczne.

W czwartek 10 października 2024 roku zadebiutowała jako poetka. „Pisanie jest szukaniem odpowiedzi, jest potrzebą zrzutu myśli na czytniki innych”. Jej tomik wierszy pt. „Okruchy” wydany w tym miesiącu przez Fundację im. Tomasza Morusa miał swoją promocję w kłodzkiej bibliotece w Filii „Pod Pegazem”.

Autorka w rozmowie z Martą Zilbert, dyrektor biblioteki, opowiedziała o okolicznościach powstania i wydania książki (wszystkie opublikowane wiersze powstały między marcem a lipcem bieżącego roku), o swoich pozapoetyckich pasjach i aktywnościach (m. in. w filmowym stowarzyszeniu De Facto), a także o wrażeniach i inspiracjach, które mają wpływ na jej twórczość. Była też okazja wysłuchania wierszy Danuty Szewczyk w interpretacji Klaudii Lutosławskiej-Nowak. Nie zabrakło również poczęstunku i ulubionych przez gości kuluarowych rozmów na zakończenie.

Na atmosferę spotkania ma zwykle wpływ osobowość autora, dlatego tym razem w kłodzkiej bibliotece było niezwykle lirycznie, intymnie, momentami zabawnie, momentami poważnie, a z pewnością przez cały czas błyskotliwie i ciekawie. Do odważnych świat należy, więc jako czytelnicy z niecierpliwością czekamy na kolejne tomiki poetyckie wydawane przez Fundację im. Tomasza Morusa. Oraz oczywiście na wszystkie książki lokalnych autorów lub/ i dotykające regionalnych tematów, które kłodzka biblioteka będzie mogła z przyjemnością i zaangażowaniem promować.

Autorem wstępu do zbioru „Okruchy” jest Mietek Kowalcze, a okładkę zaprojektowała Małgorzata Smaż-Chyc z wykorzystaniem wizerunku wykonanej ze stali rzeźby Jarosława Michała Chyca.