Każde pokolenie Czytelników ma zestaw ulubionych książek z dzieciństwa. Wystawa w holu PiMBP przypomina serie wydawnicze książek dla dzieci i młodzieży, które ukazywały się w okresie PRL-u, np.”Poczytaj mi, mamo”, „Klub 7 Przygód” czy słynne „Portrety”. Prezentuje także wydawnictwa, które specjalizowały się w edycji książek dla młodych czytelników, np. „Naszą Księgarnię”. Nie zapomina o ilustratorach i starannych okładkach. Można też zobaczyć książki z lat pięćdziesiątych, choćby słynną Pyzę. Młodsi Czytelnicy ze zdziwieniem stwierdzą, że pokolenie rodziców znało dobrze takie imiona jak Paddington albo Ratatuj. Wystawę książek uzupełnia krótka prezentacja wyglądu i pracy Biblioteki w tych samych czasach. Tutaj zobaczymy więc wyposażenie wnętrza, efekty opracowywania wydawnictw, pieczątki, zaproszenia na imprezy organizowane przez Książnicę i oczywiście słynne okładki z papieru pakowego z „tajemniczymi” kolorowymi kółeczkami. Czy ktoś to jeszcze pamięta? Ekspozycję można oglądać do czerwca br. Każde pokolenie Czytelników ma zestaw ulubionych książek z dzieciństwa. Wystawa w holu PiMBP przypomina serie wydawnicze książek dla dzieci i młodzieży, które ukazywały się w okresie PRL-u, np.”Poczytaj mi, mamo”, „Klub 7 Przygód” czy słynne „Portrety”. Prezentuje także wydawnictwa, które specjalizowały się w edycji książek dla młodych czytelników, np. „Naszą Księgarnię”. Nie zapomina o ilustratorach i starannych okładkach. Można też zobaczyć książki z lat pięćdziesiątych, choćby słynną Pyzę. Młodsi Czytelnicy ze zdziwieniem stwierdzą, że pokolenie rodziców znało dobrze takie imiona jak Paddington albo Ratatuj. Wystawę książek uzupełnia krótka prezentacja wyglądu i pracy Biblioteki w tych samych czasach. Tutaj zobaczymy więc wyposażenie wnętrza, efekty opracowywania wydawnictw, pieczątki, zaproszenia na imprezy organizowane przez Książnicę i oczywiście słynne okładki z papieru pakowego z „tajemniczymi” kolorowymi kółeczkami. Czy ktoś to jeszcze pamięta? Ekspozycję można oglądać do czerwca br.