Spotkanie w październiku nietypowo we wtorek 23 o godz. 18.00 Salonik Prasowy. Omawiamy książki noblistów można po nie przyjść.
———————————————————————————————————
A oto relacja z ostatniego spotkania autorstwa Ani Chlebickiej-Gałczyńskiej. Lamenty i megalomania Mrożka 19.09.2012 odbyło się pierwsze po wakacyjnej przerwie spotkanie DKK. Tematem dyskusji były dzienniki, pamiętniki i listy. Oczywiście przy okazji tego tematu nie mogło zabraknąć Sławomira Mrożka. I tom Dzienników to egotyczne rozpamiętywanie, dzielenie włosa na czworo, jednym słowem – cały Mrożek wystawiony przez siebie na sprzedaż. Co najdziwniejsze, w tym okresie w Polsce cieszy się niesłabnącym powodzeniem, teatry grają jego sztuki, jest podziwiany i doceniany. Toteż recenzenci nie szczędzą Dziennikom słów krytyki. O Dziennikach Anny Kowalskiej nie sposób dyskutować bez konfrontacji z Dziennikami Marii Dąbrowskiej. Kowalska – samokrytyczna, zawsze przytłoczona autorytetem literackim i moralnym przyjaciółki w tej lekturze wypadła bardzo dobrze. O Dziennikach Kowalskiej można przeczytać: mizantropia, burza uczuć, napięcie emocjonalne, bezgraniczna szczerość wypowiedzi, unikalny dokument miłości wszetecznej. O Mrożku raz jeszcze mówiono przy okazji ukazania się jego korespondencji ze Stanisławem Lemem. Tu okazał się bystrym obserwatorem codzienności. To Mrożek jakiego znamy, dowcipny, błyskotliwy, cięty w ripostach. Podsumowując – Mrożek w Dziennikach i Mrożek w Listach to dwie różne osobowości. Na pytanie – jaki jest naprawdę Mrożek – można odpowiedzieć: jest Mrożek dzienny – ten błyskotliwy, i Mrożek nocny – drążony przez obsesje, lęki i niezgodę na samego siebie, zawistny wobec pisarstwa innych wielkich tego świata – Dürrenmatta, czy Hesse`go. Na następne spotkanie w DKK zapraszamy 23. 10. 2012 , tematem dyskusji będą nobliści w literaturze. A.C.G.
{jcomments on}