Goździki czy piegi?
Typowe czy oryginalne? Może jednak popularne, ale w odmianie niesztampowej?! Dzień Kobiet od 110 lat i 8 dni (28 II 1909 – pierwsze świętowanie) czy np. drzemka w pracy? Relikt z PRL-u, słynny goździk z plastikową skręconą (metoda na nożyczki) czerwoną wstążką, w bogatszej wersji był dodatek deficytowy – rajstopy. Smutni panowie i obligatoryjny kwiatek w miejscu pracy, bo zwyczaj nakazuje? Odhaczone. Nuda, nuda…
A propos kalendarium – podarujmy sobie marcowe przytulanie bibliotekarzy, nie każdy to zniesie nawet z przymrużeniem oka. Wybierzmy… piegi! Są małe i duże. Mnóstwo ich w dobrej dziecięcej literaturze, nawet najnowszej, świeżuteńkiej prosto z drukarni.
1 marca wszelkie plamki świętują! Zwłaszcza w wypożyczalni kłodzkiej biblioteki. Przekonajcie się sami. Nie ma co się zrażać. Zawsze dodają animuszu. Wystarczy przypomnieć sobie zadziornych przezabawnych bohaterów literackich i poznać ostatnich, np. na literę P jak piegi. Trzeba tylko postawić kropkę, rozwiązać krzyżówkę „Z piegowatej strony”. W nagrodę i na cętkowane kompleksy warto rozwikłać zagadkę, np. co ma Wielka Niedźwiedzica do piegów? Albo jaki jest ulubiony młodzieżowy zespół muzyczny Agnieszki Urbańskiej? Trudne? Jeszcze można zdążyć na korepetycje.
A w połowie miesiąca utniemy sobie drzemkę i przekonamy się czy śpiąca królewna miała rację. Chyba, że lepiej sprawdzić, ile czytamy. Albo uwieńczyć marcowy kalendarz słynną przekąską w papilotkach.
Zapraszamy serdecznie. Od marca oryginalne święta na ladzie (obok przemyconych typowych). Wersja literacka i na wesoło.
Mariola Kowalcze
PS
A propos piegów… Specjalna promocja literackich!!! Doręczmy świeże cętki, plamki, kropki oraz inne wielokropki. Tylko 1 marca w wypożyczalni PiMBP w Kłodzku.
Zachęcamy zwłaszcza z kropkami na nosie!