Każdy pretekst, by zachęcać do czytania jest dobry. Na walentynki koniecznie flirt z książką. Tylko co promować?! Romans codzienny czy od święta?! Drukowane masowo i łatwe w odbiorze powieści obyczajowe czy literaturę ambitną? Wydawnictwa prześcigają się w lansowaniu autorów książek popularnych. Pojawiają się nowe nazwiska, kolejne modne serie. Półki uginają się od miłosnych opowieści. Ckliwe historie dominują w rankingu powszechnie wypożyczanych tytułów. Niech na święto zakochanych, dla odmiany i równowagi czytelniczej, króluje literatura wyższych lotów. Oczywiście z amorem w roli głównej.
Jeśli nie macie planów na 14 lutego to zakochajcie się (mocniej) w książkach. Wpadnijcie do wypożyczalni kłodzkiej biblioteki na walentynkowy flirt z literaturą i rekomendacje z dobrej półki. Mamy sporo sercowych ciekawostek i kulturalnych podpowiedzi. Choćby osobliwą książkową pocztę pełną fraszek. Niespodzianki z humorem od mistrza poezji i fraszkopisarza, beletrystycznego speca od zakochanych, Jana Sztaudyngera. Zabawę ułatwia klarowna instrukcja: trzeba poczytać, wybrać karnet, zapakować w ozdobną kopertę i podarować od serca.
Książkoholicy mają okazję, by przypomnieć sobie satyrę wybitnych rysowników, dawny humor, który ukazywał się w czasopiśmie „Szpilki”. A także zobaczyć mini galerię z albumu „Posłaniec uczuć. Prywatna historia pocztówki” Małgorzaty Baranowskiej (Twój Styl, Warszawa 2003). „Dawna pocztówka ilustrowana – jak zaznacza autorka – porywała się na każdy temat, od korespondencji czułych serc za pomocą symbolicznego języka kwiatów do wskrzeszenia Polski, od portretu kobiecego do prywatnego życia Napoleona. Nie bała się katastrof ani wojennych frontów. Śmiała się i płakała. Bo przecież jej świat to uczucia. A ona sama jest tych uczuć posłańcem”.
Uczucia, jak wszyscy wiemy są w książkach. Warto się przekonać, poznać też sentymenty słynnych poetów, zbiory listów, artystyczne duety oraz wiele innych perełek literackich od których uginają się biblioteczne dobre półki. Wystawa z sercem jest do wypożyczenia.
Zapraszamy na trochę zabawy, trochę radości z życzliwej literatury. I czytelniczą miłość aż do ostatniej kartki.

























Akcję walentynkową, wystawę oraz artykuł przygotowała Mariola Kowalcze